loading
img-bg

Warszawa zachęca turystów i mieszkańców do korzystania z aplikacji. Mają one pomóc w poznawaniu miasta i jego historii

Data publikacji: 2016-07-07 18:27:15

Mówi: Anna Witkowska - dyrektor - Stołeczne Biuro Turystyki

Warszawa postanowiła wykorzystać do promocji miasta najnowsze technologie. Stawia na aplikacje mobilne, które wykorzystują wirtualną rzeczywistość jako formę poznawania miasta i jego historii. Ostatnio powstała aplikacja wirtualnej rzeczywistości #HoryzontHistorii. Miasto proponuje także aplikację pozwalającą na selfie z awatarem Fryderyka Chopina.

Nowoczesne technologie są niezwykle popularnym sposobem na poznawanie miasta. Wykorzystywanie tych nowych technologii to tendencja wyraźna na całym świecie i my również staramy się ja wykorzystywać – przyznaje w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Anna Witkowska, dyrektor Stołecznego Biura Turystyki.

Współcześni turyści potrzebują dodatkowych bodźców wywołujących pozytywne emocje i skojarzenia z danym miastem. Trzeba wyjść temu naprzeciw i zapewnić im atrakcyjną formę zwiedzania.  

Tworzymy aplikacje na urządzenia mobilne, wykorzystujemy rozszerzoną rzeczywistość, wirtualną rzeczywistość po to, żeby pokazać miasto w sposób, jaki nie jest do zobaczenia w normalnych warunkach. Chodzi o to, żeby pokazać miejsca, których nie można zwiedzić, a dzięki wykorzystaniu nowoczesnych technologii jest to możliwe – tłumaczy Anna Witkowska.

Warszawa jest popularnym miejscem wyjazdów na city break, czyli na krótkie wyjazdy, najczęściej weekendowe. W ubiegłym roku przyjechało do stolicy blisko 8 mln turystów. Przeważają turyści z Polski, zorganizowane wycieczki szkolne lub pracownicze. Ta tendencja się jednak zmienia i stolica staje się coraz bardziej popularnym kierunkiem przyjazdów gości z zagranicy.

Stołeczne Biuro Turystyki wyprodukowało dwie aplikacje pozwalające zobaczyć Warszawę z innej perspektywy, zagłębić się w historię i poznać miejsca, których już nie ma.

Aplikacja „Chopin in Warsaw”, wykorzystując rozszerzoną rzeczywistość, pozwala zobaczyć miejsca, które już nie istnieją, do których normalnie nie ma obecnie dostępu, np. salonik Chopinów albo Pałac Saski – mówi Anna Witkowska – Dodatkowa aplikacja „Selfie with Chopin”, która dzięki geolokalizacji i technologii wykrywania twarzy pozwala sobie zrobić zdjęcie z wirtualną postacią Fryderyka Chopina, z awatarem Fryderyka Chopina  – dodaje.

Aplikacje te cieszą się ogromną popularnością nie tylko wśród młodzieży. Zdjęcia można bez ograniczeń umieszczać na swoich portalach społecznościowych.



Źródło: NEWSERIA